sobota, 10 grudnia 2016

Inspiracja na świąteczny manicure z Pablo Color

Inspiracja na świąteczny manicure z Pablo Color
HEJ!

Dzisiaj kolejny post z ulubionymi przeze mnie lakierami do paznokci firmy Pablo Color. We wcześniejszym wpisie z tą firmą, chciałam wam pokazać, że nie zawsze niska cena oznacza kiepską jakość. I nadal trzymam się tej zasady! Do mojej kolekcji dołączyły ostatnio trzy kolory tejże firmy, które kojarzą mi się z nadchodzącymi świętami. Poniżej przedstawiam zestawienie jakie wykonałam używając tych produktów.


Jak widzicie są to piękne nasycone kolory: metaliczna czerwień, ciemna, prawie szara zgniła zieleń i bezbarwny lakier ze złotymi drobinkami. Odcienie idealnie nie tylko na wigilijną, elegancką kolację, ale również na świąteczne przyjęcie czy zabawę sylwestrową. Wystarczy poruszyć swoją wyobraźnię, aby skomponować świetny manicure dostosowany do sytuacji.


Zatem pędźcie do najbliższego supermarketu bądź małego sklepiku, kupujcie lakiery i cieszcie się wspaniałym manicurem nawet przed 5 dni :)
A jeśli już jesteście, tak jak ja, zwolenniczkami firmy Pablo Color to wrzućcie w komentarzu wasze stylizacje z lakierami tej firmy. Być może będziecie moją inspiracją ;)

Pozdrawiam

środa, 30 listopada 2016

AKCJA MANIA WCIERANIA U ANWEN!

AKCJA MANIA WCIERANIA U ANWEN!
HEJ!

Pewnie większość z was zna Anwen, która przez wiele z czytelniczek jest uważana za Guru włosomaniactwa. Ponieważ ja również jestem stałą czytelniczką Ani, to z przyjemnością biorę udział w różnych akcjach organizowanych na jej blogu. W dzisiejszym wpisie chciałam was zachęcić do kolejnej akcji przygotowanej przez Anwen MANIA WCIERANIA - EDYCJA II. Przyznam szczerze, że zgłosiłam się do udziału z ciekawości. Kilka tygodni temu pozbyłam się około 15-20 cm włosów z długości, dlatego chętnie sprawdzę jak moje włosy będą rosły po tej zmianie.

Ale do rzeczy...Na czym właściwie polega akcja? Otóż polega na tym, aby na blogu Anwen wypełnić formularz zgłoszeniowy (macie czas do jutra), napisać swoje dane (nick, długość włosów, długość pasemka kontrolnego, rodzaj wcierki, oraz datę od kiedy zaczynacie akcję wcierania, standardowy przyrost włosów). Wszystkie te dane będą potrzebne przy podliczaniu i wyciąganiu wniosków końcowych, które znajdziecie na koniec akcji na blogu Ani. Wcierać możecie dosłownie wszystko. Ja zamierzam wcierać domowej roboty wcierkę : woda + krople żołądkowe. Jest to mój sprawdzony sposób na baby hair, jednak przez ten miesiąc planuję robić to systematycznie, przed każdym myciem (czyli co 2 dni), przynajmniej na godzinę przed. 
Akcja trwa do 28 grudnia. Po tym czasie pojawi się ankieta końcowa, w której należy zawrzeć swoje wyniki, uwagi i wszelkie informacje, które mogą mieć wpływ na wynik (np.stosowanie suplementów, czy innych produktów na porost włosów). 
Na koniec pokażę wam efekty (jeśli takowe będą), dlatego niżej zamieszczam zdjęcie mojej aktualnej długości włosów. Po zmierzeniu pasemko kontrolne miało długość 25cm.


Zachęcam was do wzięcia udziału w akcji. Nic nie tracimy a możemy zyskać na prawdę dużo, np.nauczyć się systematyczności ;)
To jak dołączycie razem ze mną do akcji Anwen?

poniedziałek, 28 listopada 2016

SOFTIE- GĄBKA DO MAKIJAŻU MINERALNEGO

SOFTIE- GĄBKA DO MAKIJAŻU MINERALNEGO
HEJ!

Gąbeczki w kształcie jajek (i nie tylko) podbiły jakiś czas temu światowy rynek. Te niepozorne akcesoria do makijażu skradły serca wielu kobiet, które bez gąbek nie wyobrażają sobie dobrego makijażu. W dzisiejszym wpisie przedstawię wam gąbki Softie firmy Annabelle Minerals.


Firma w swojej ofercie posiada trzy rozmiary gąbek, gdzie każda ma inne przeznaczenie. Są to gąbki w rozmiarze L, M, S. Zacznijmy więc od największej.
Gąbka w rozmiarze L przeznaczona jest do nakładania podkładu mineralnego metodą "na mokro". Jej rozmiar pozwala nam dokładnie nałożyć produkt na większą partię twarzy. Oczywiście za pomocą tego rozmiaru możemy również wykonać konturowanie. Wielkość pozwala na swobodne operowanie produktem, dodatkowo wygodnie trzyma się w ręce.
Gąbeczka w rozmiarze M idealnie sprawdzi się przy nakładaniu pudru, różu bądź bronzera, również metodą "na mokro". Jest już znacznie mniejsza od rozmiaru L, dlatego wszelkie linie wykonane za jej pomocą, a następnie roztarte dadzą nam naturalny efekt.
Ostatnia z tej kategorii jest w rozmiarze S. Jest to najczęściej przeze mnie używana gąbka, która nadaje się idealnie do nakładania korektora mineralnego metodą "na mokro". Jej mały rozmiar wpasowuje się w każdy kącik, gdzie nie dotrzemy palcem bądź pędzlem. Uwielbiam ją właśnie za ten rozmiar, który w ogóle nie przeszkadza w użytkowaniu. Trzyma się ją bardzo wygodnie.

Wszystkie wyżej opisane produkty są w kolorze czarnym. Są one przeznaczone do produktów mineralnych, jednak nie raz zdarzyło mi się użyć ich do produktów drogeryjnych i sprawdzają się równie świetnie. Gąbki są mięciutkie, mają idealny, ergonomiczny kształt a jakość wykonania sprawia, że użytkując ich od dobrych trzech miesięcy, ich stan nadal jest idealny.
Jak stosować produkt z użyciem gąbek? Oto informacja od producenta:
SPOSÓB NAKŁADANIA:
1. Przed przystąpieniem do makijażu, zwilż gąbkę za pomocą wody termalnej lub hydrolatu i mocno odciśnij - najlepiej w ręcznik papierowy lub bawełniany. Dla zachowania zasad higieny, pamiętaj, by był on czysty.
2. Wysyp odrobinę produktu mineralnego na wieczko słoiczka.
3. Zanurz Softie w produkcie, lekko wcierając, do uzyskania kremowej konsystencji.
4. Przejdź do nakładania kosmetyku, stemplując twarz. 

Jak widzicie, jest to prosty sposób, dzięki któremu uzyskamy doskonałe krycie, dobrze rozprowadzony produkt i naturalne wykończenie.
Jeżeli jesteście zainteresowani, gąbki można zakupić na stronie producenta Klik
Polecam, ponieważ będzie to inwestycja na lata. Ja nie wyobrażam sobie mojego makijażu mineralnego bez tych produktów. Wiem, że będę się nimi cieszyć długo, co dodatkowo przełoży się na ekonomiczność.


Dajcie znać w komentarzach, czy stosujecie takie gąbki i jak one się u was sprawdzają. Jesli macie pytania-piszcie, chętnie odpowiem :)

Pozdrawiam

środa, 23 listopada 2016

TOP 5 KSIĄŻEK DLA URODOMANIACZKI

TOP 5 KSIĄŻEK DLA URODOMANIACZKI
HEJ!

Ponieważ wielkimi krokami zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, przygotowałam dla was 5 propozycji książkowych dla każdej maniaczki (i nie tylko ;) ) kosmetyków, pielęgnacji i wszystkiego co dotyczy naszej urody. Są to bestsellery, które od dłuższego czasu osiągają dużą liczbę sprzedaży.

1. "Red Lipstick Monster Tajniki makijażu" "Tajniki DIY" Ewa Grzelakowska-Kostoglu

Chyba nie ma kobiety, która nie słyszałaby o książkach Ewy. Ma miliony fanek na youtube, dlatego w swoich książkach zebrała całą swoją wiedzę, która posiada. Pierwsza jej książka "Tajniki makijażu" to zbiór wszystkich najpotrzebniejszych i podstawowych informacji na temat kosmetyków, makijaży i wszystkiego co z nim związane. Cena książki to 
Kolejna książka Ewy, która ukazała się całkiem niedawno "Tajniki DIY z Red Lipstick Monster" to przepisy, rady i wskazówki dotyczące kosmetyków, które możecie wykonać w domu samodzielnie. To co wyróżnia obie książki to piękne zdjęcia, dokładne opisy i masa rad, jak poradzić sobie w świecie makijażu i pielęgnacji.
Cena KLIK





2. "Sekrety urody Koreanek. Elementarz pielęgnacji" Charlotte Cho

Jest to kolejna książka, która odsłania przed nami tajniki pielęgnacji, tym razem Koreanek. Autorka Charlotte Cho opisuje na własnym przykładzie, co sprawia, że cera Koreanek jest taka nieskazitelna i odżywiona. Chyba warto przekonać się jakie są sposoby na zakończenie problemów z niedoskonałościami i jak uzyskać promienną cerę.
Cena KLIK




3. "Kosmetyki naturalne DIY" Lena Sokolovska, Jovita Vysniauskiene, Migle Tylaite

Książka autorstwa Leny Sokolovskiej, to publikacja dla fanek eko stylu. Opisane tam receptury i tajniki, pozwolą nam poznać sposoby na kosmetyki DIY, właściwości ziół i olejków, hydrolatów czy minerałów, które dostępne są również w Polsce. Gratka dla wszystkich was, które ze swoich zbiorów, chcą się pozbyć drogeryjnych produktów.
Cena KLIK




4. "Cukiernia kosmetyczna" Adriana Sadkiewicz

Książka ze "słodką" okładką zachęca do produkcji kosmetyków w nietypowej formie-w formie słodkości! Babeczka z kremem do kąpieli? Lody z mydła? żaden problem.
Uwielbiam obserwować reakcje osób, które nimi obdarowuję – nigdy nie są do końca pewne, czy dostały coś do jedzenia, czy wręcz przeciwnie. Kiedy jednak odkryją, że to kosmetyki, zakochują się w nich!" .  Pisze autorka Adriana Sadkiewicz.
Czy nie zachęciła was wystarczająco?
Cena KLIK





5. "Perfekcyjny makijaż" Bobbi Brown

Bobbi Brown to światowej sławy makijażystka, która posiada dwudziestoletnie doświadczenie. Przedstawia nam tajniki doskonałego makijażu, opisuje swoje techniki a przy tym narzędzia do wykonywania makijaży, podstawę pielęgnacji czy opisy kosmetyków. Jest to książka dla amatorów, ale również dla osób, które makijażem chcą się zająć profesjonalnie. Zdjęcia zawarte w poradniku pomogą nam dokładniej zrozumieć konkretną kategorię czy pojęcie. Jednym słowem: profesjonalizm w pigułce.
Cena KLIK




Są to wszystkie moje propozycje, które mogą się okazać idealnym prezentem dla miłośniczek makijażu i pielęgnacji. Poradników jest o wiele, wiele więcej, jednak zebrałam te, które znam lub o których w ostatnim czasie dużo słyszałam. Jeżeli macie pozycje godne polecenia to podzielcie się nimi w komentarzach. Być może wasze sugestie będą przydatne mi i innym czytelniczkom :)

Pozdrawiam

Wpis zawiera linki afiliacyjne.Jesli za ich pośrednictwem dokonasz zakupu,ja dostanę prowizję i sygnał, że cenisz moje propozycje :)

poniedziałek, 21 listopada 2016

Pablo Color - lakiery z supermarketu

Pablo Color - lakiery z supermarketu
HEJ!

Bohaterami dzisiejszego posta są lakiery, które możecie dostać w większości supermarketów. Firma Pablo Color, już od dłuższego czasu wprowadza swoje produkty do sieciowych sklepów. Mimo, że lakiery są tanie, są raczej rzadko kupowane. Pewnie niejedna z was patrząc na nie pomyślała : "skoro tanie to pewnie marne". Ale czy rzeczywiście tak jest?



Lakiery do paznokci Pablo Color to formuła szybkoschnąca, dodatkowo wzbogacona witamniami A+E. 
Pierwszy lakier z tej firmy zakupiłam w Intermarche. Lakier niby czarny ze srebrnymi drobinkami, przyciągnął mój wzrok, kiedy miałam "fazę" na brokatowe lakiery. Moje pierwsze wrażenie zaskoczyło aż samą mnie. Lakier po nałożeniu dwóch cienkich warstw dał super krycie, Poza tym, lakier zgodnie z obietnicą producenta wysechł szybko, w porównaniu do innych, droższych lakierów. Dodatkowo ta cena: około 5zł. Czego chcieć więcej? Takim sposobem brokatowy lakier z tej niepozornej firmy stał się moim ulubieńcem i goście na moich paznokciach bardzo często; albo solo, albo jako element zdobienia. 
Kilka dni temu dostałam dodatkowo dwa kolory z tej firmy w prezencie. Oczywiście nie mogłam oprzeć się pokusie, aby ich od razu nie przetestować. Pierwszy lakier to fiolet (niestety na zdjęciu nie mogłam tego uchwycić). I ten kolor rozczarował mnie najbardziej. Mimo dwóch warstw, nadal widać prześwity, a spodziewałam się mocnego fioletowego koloru. Natomiast drugi kolor, to delikatny szary, który przy dwóch warstwach ładnie kryje i daje ciepły odcień szarości na naszych pazurkach. Niżej przedstawiam zdjęcie wszystkich trzech kolorów na paznokciach. 
Jednak jestem w stanie wybaczyć im te minusy z jednego ważnego powodu: te tanie lakiery trzymają się na moich paznokciach nawet 4 dni! Jak dla mnie to bardzo długo, tym bardziej, że nie oszczędzam dłoni mocząc je non stop w wodzie. To jest duża zaleta, dzięki której Pablo Color bije na głowę wiele innych, droższych a bardzo znanych marek.


Podsumowując. Lakiery są godne uwagi, bo za taką cenę tracimy na prawdę niewiele. Kolory brokatowe mają bardzo dobre krycie i są niepowtarzalne. Kolory jednolite mogą mieć słabsze krycie, ale dzięki formule szybkoschnącej możemy nałożyć trzy cienkie warstwy, aby uzyskać preferowany efekt. To co dla mnie najważniejsze to trwałość, która zaskoczyła mnie najbardziej i sprawiła, że do mojej kolekcji na pewno wkrótce dołączą pozostałe kolory tej firmy. 

Jeśli próbowałyście tych produktów, chętnie poczytam wasze opinie. Być może jesteście równie zadowolone, albo wręcz odwrotnie. Dajcie zatem znać w komentarzach :)

Pozdrawiam
Copyright © 2014 KikaLifestyle , Blogger